Dzisiaj mam dla Was stylizację, w której pierwsze skrzypce gra czarna sukienka z dekoltem hiszpańskim. Gdy tylko ujrzałam ten fason, całkowicie przepadłam. Wiedziałam, że będzie moja i że na pewno nie skończy się na jednej sztuce! Przyznam szczerze, że to już trzecia tego typu sukienka w mojej garderobie (pierwszą znajdziecie tutaj, natomiast drugą tutaj).
Skąd to zamiłowanie? Fason sukienki jest obłędny! Dekolt hiszpański (zwany również „carmen”) idealnie podkreśla atuty, eksponuje ramiona oraz plecy. Nic dziwnego, że zarówno Eugenia – żona Napoleona, jak i Audrey Hepburn oraz Brigitte Bardot chętnie sięgały po ten krój. Całość jest zwiewna, dziewczęca, romantyczna i stylowa. Krótko mówiąc: sukienka idealna na lato. Czego chcieć więcej? :)
sukienka – SheIn
torebka – Michael Kors
okulary – RayBan
kapelusz – C&A
fot. Marcin